E-Tablica

Anna Ząbkiewicz

Kategoria: 1% podatku

Jeśli nie zdecydowali Państwo jeszcze na jaki cel przeznaczyć swój 1% podatku, gorąco zachęcam do wsparcia Julka – mieszkańca naszej Gminy.

KRS: 0000037904
CEL SZCZEGÓŁOWY 1%: 17942 Czerwiński Julian

Dziękuję z całego serca.

Leon Łyskowicz

Kategoria: 1% podatku

Denis Łyskowicz
Zbiórka na cel
Badanie genetyczne i nierefundowane leczenie

Denis Łyskowicz, 18 lat

Warszawa, mazowieckie

Osteosarcoma kości piszczelowej lewej, wznowa płucna osteosarcoma

Rozpoczęcie: 30 Stycznia 2020
Zakończenie: 29 Lutego 2020

Jestem Denis, mam 18 lat. Myślałem, że właśnie zaczyna się lepsza część mojego życia… Śniłem o poznawaniu świata, podróżowaniu, usamodzielnieniu się. Zacząłem studia w Warszawie, miałem tyle marzeń do spełnienia! Zamiast tego przyszło mi walczyć z rakiem… Bardzo mi ciężko, szczególnie teraz, gdy okazało się, że moja szansa na przeżycie jest kolosalnie droga. Bardzo proszę o pomoc, bo bez tego nie mam już żadnych szans…

Przez chwilę byłem szczęśliwy jak we śnie! Jestem Polakiem z Białorusi. Życie tam nie jest proste, dlatego w lipcu 2018 roku przyjechałem do Polski, do mojej ojczyzny. Liczyłem, że to właśnie tutaj zacznę realizować swoje marzenia. Dostałem się na studia, znalazłem pracę, dzięki której mogłem się utrzymać. To było tak piękne, że czasami wydawało mi się, że nie jest prawdziwe! Ale nic nie jest dane nam raz na zawsze… Moja radość z rozpoczęcia nowego, wspaniałego życia szybko legła w gruzach.

Denis Łyskowicz

Diagnozę usłyszałem w styczniu 2019 roku. Choć brzmiała jak wyrok, nie mogłem się poddać. Przecież moje życie dopiero się zaczęło, tak właśnie to czułem! Nie mogę pozwolić, by rak mi je odebrał. Dopóki będę walczył, mam szansę, mocno w to wierzę… Osteosarcoma kości piszczelowej lewej – to mój wróg. Teraz doszły przerzuty w płucach… Nie poddaję się jednak, bo mam dla kogo żyć. Muszę żyć!

Przeszedłem już kilka operacji. Za mną miesiące chemioterapii. To leczenie, którego nie życzę nikomu. Czasem wydaje mi się, że jest gorsze niż sama choroba. Skutki uboczne, powikłania, ból… Całe dnie chciałem tylko, by to się już skończyło. Jednak bez leczenia nie miałbym żadnych szans pokonać tego potwora.

Często wydaje mi się, że czas się dla mnie zatrzymał. Patrzę na moich kolegów z uniwersytetu, którzy już osiągnęli kolejny rok studiów. Oni uczą się do następnych egzaminów, a ja na nowo uczę się oddychać i chodzić. Tak bardzo chciałbym być na ich miejscu… Zarywanie nocy na naukę do egzaminów, stres związany z wynikami, ciężka praca, by coś osiągnąć. Teraz to dla mnie odległe… Jakże zmieniają się oczekiwania wobec życia!

Denis Łyskowicz

Dziś walczę o to, co kiedyś była takie naturalne, normalne: wstać, ubrać się, samodzielnie zjeść. Kiedyś się nad tym nie zastanawiałem, dzisiaj to nowy szczyt moich marzeń. Chciałbym po prostu zaplanować do przodu coś więcej niż tylko jeden dzień. Już nawet powrót na uczelnię wydaje mi się odległy, choć w środku ciągle tli się nadzieja, że jeszcze będzie jak kiedyś…

Leczenie mojej choroby to ciągłe wybory. Próbujemy wszystkiego. Nie działa? Nie rezygnujemy, szukamy nowych metod! Walczymy dalej, aby choć na chwilę, a może na stałe, odczuć ulgę i uratować mnie od ciągłych operacji, chemioterapii i bólu. Nie tracę nadziei, bo nauka idzie do przodu. Chciałbym się poddać specjalistycznej terapii genetycznej, ale jej koszt przewyższa możliwości finansowe moje i moich bliskich. Niestety, na ten moment jedyna szansa na to, by nadal walczyć. By żyć… Bardzo proszę każdego, to czyta ten apel, o jakąkolwiek pomoc. Chociażby o udostępnienie… Dziękuję z całego serca.

Denis

https://www.siepomaga.pl/denis?fbclid=IwAR3DBLyZVXUf44zpbobFzQKouJCNrAEXTcQlWwfujhkPzhFJyLSxX-T4GjU

Prośba o 1% dla rodzeństwa

Kategoria: 1% podatku

Serdeczna prośba o przekazanie 1% podatku dla Basi i Karolka.